Rumunia w 8 dni. W krainie wampirów

Rumunia
Pixabay/1507844/public domain | Źródło: Pixabay

Szczegóły


  • Rumunia
  • 8 dni
  • 3-6 tys. zł / os.
  • wyjazd indywidualny

Zobacz na własne oczy pałac legendarnego Drakuli, przejdź się wąskimi, średniowiecznymi uliczkami i zobacz miejsce, w którym więziony był Wlad Palownik. 

Bukareszt

Wyprawę zaczynamy od Bukaresztu - stolicy Rumunii i zarazem miejsca śmierci Wlada Palownika - księcia, który miał być pierwowzorem legendarnego Drakuli. Warto przejść się tutejszymi uliczkami, porozmawiać z mieszkańcami i wybrać na kolację do jednej z restauracji, która serwuje najlepsze dania tutejszej kuchni.

Bukareszt - Zamek Poenari - Bukareszt

Dziś zwiedzimy zamek Poenari, zwany również Cytadelą Poenari, albo... pałacem Drakuli, bowiem to w nim właśnie mieszkał w XV wieku wspomniany Wład Palownik.

Bukareszt - Sybin

Dziś będziemy zwiedzać Sybin. Będzie to świetna okazja do poznania lokalnych zwyczajów i architektury. Warte zobaczenia są między innymi kościół kalwiński, świątynia Trójcy Świętej oraz tak zwany Mały Rynek. W mieście znajdziemy też Narodowe Muzeum Brukenthala oraz okazałą basztę Dulgherilor, pochodzącą z XIV wieku.

Sybin - Hunedoara - Alba-Iulia

Aby lepiej poznać historię Wlada, trzeba udać się do Zamku Corvin (w miasteczku Hunedoara), w którym był on więziony przez największych rywali swej rodziny. Dziś warto też odwiedzić twierdzę obronną Alba Carolina. Noc spędzamy w Alba-Iulia.

Alba-Iulia - Biertan - Sighișoara

Chcąc poznać gotycką architekturę Transylwanii, nie można pominąć takiego miejsca, jak forteca i kościół w mieście Biertan. Stąd udajemy się do miasta Sighișoara - miejsca narodzin Drakuli. Wiele w tym miejscu średniowiecznych budynków oraz wąskich, krętych i wybrukowanych uliczek. Tutaj warto spróbować lokalnej kuchni.

Sighișoara - Viscri - Brasov

Dziś warto odwiedzić wioskę Viscri z Zamkiem Bran na czele. To jedna z najbardziej tajemniczych budowli pałacowych na świecie, przy tym bardzo lubiana przez hollywoodzkich reżyserów. Dziś jeszcze odwiedzamy Fortecę Rasnov, a noc spędzamy w Brasov.

Brasov - Wołoszczyzna

Opuszczamy na chwilę Transylwanię, aby udać się w inny region Rumunii - na Wołoszczyznę. Tutaj również znajdziemy liczne zamki rodów królewskich i szlacheckich tego kraju, jak chociażby Zamek Iulia Hasdeu, który jest obecnie znanym centrum ezoterycznym.

Wołoszczyzna - Bukareszt

To nasz ostatni dzień wyprawy. Jeśli wystarczy czasu, warto kupić nieco pamiątek. 

Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej Zamknij