Naukowcy z National Archives na Słowacji przekonują, że wśród swoich dokumentów natrafili na rysunek uśmiechniętej, okrągłej buźki, zaskakująco podobny do współczesnego emotikonu, zwanego smiley face

Autorem odnalezionego na Słowacji emotikonu miał być prawnik Jan Ladislaides, mieszkający w jednej z wiosek u podnóża Gór Strażowskich. Sprawdzając dokumentację kont miejskich, narysował na marginesie uśmiechniętą, prostą buźkę. „Stwierdził w tym miejscu, że nie ma żadnych zastrzeżeń w stosunku do tych papierów i rysunkiem tym zademonstrował, że jest zadowolony z rezultatów” – przekonuje dailymail.co.uk. Z kolei ibtimes.com zauważa, że narysowana buźka nie do końca ilustruje zadowolenie, może więc, wręcz przeciwnie – sugerować, że prawnik czymś się niepokoił.

Niezależnie od emocji, jakie kierowały Ladislaidesem, kiedy tworzył ten rysunek, badacze z Archiwum są przekonani, że mają do czynienia z wyjątkowym znaleziskiem. – Znaleźliśmy w tych dokumentach uśmiechniętą buźkę – potwierdza w rozmowie z brytyjskim portalem szef instytucji Peter Brindza. – Nie wiem, czy jest do najstarsza buźka na świecie, czy chociażby na Słowacji. Nie ma jednak wątpliwości, że jedna z najstarszych w kraju trenczyńskim [jedna z części, na które administracyjnie została podzielona Słowacja – przyp.red.].

Media zauważają jednak, że buźka prawnika powstała najprawdopodobniej w 1635 roku, a więc jest o trzynaście lat starsza niż uznawana dotąd za najbardziej wiekową na świecie, ikona narysowana w 1648 roku w rękopisie angielskiego poety Roberta Herricka.

Poza emotikoną, w dokumentach prawnika Ladislaidesa na marginesie w nieco innym miejscu udało się znaleźć również rysunek, który… do złudzenia przypomina dzisiejsze hasztagi. Charakterystyczna „kratka” wpisana została w dłoń klauna, wskazującą na fragment tekstu. Na razie jednak nie udało się wyjaśnić, co ten rysunek może znaczyć.