Kto kocha morze, ale boi się całkowicie w nim zanurzyć, może spędzić noc w gigantycznym liniowcu. Zbudowany w 1934 roku w brytyjskiej stoczni, służył w czasie drugiej wojny światowej, przewożąc żołnierzy i ich rodziny. Obsługa hotelowa opowiada, że niejednokrotnie widuje na korytarzach weteranów, którzy zwiedzając statek kładą się na podłogach i wskazują znajomym: „to tu spałem, gdy walczyłem na froncie” – czytamy na bbc.com.

Dziś goście wiekowego hotelu, zacumowanego przy Long Beach w Kalifornii, mają jednak do dyspozycji ponad 300 luksusowych pokoi, urządzonych w stylu Art Deco i ozdobionych oryginalnymi dziełami sztuki z lat 30., przy czym nie pozbawionych takich zdobyczy cywilizacji jak na przykład plazmowe telewizory.