„Niewielkie krzyże przybite do dużo większych. Pęki niewielkich, plastikowych, wiszących wraz z różańcami z ramion potężnego, ponad 3-metrowego, groźnie wyglądającego. Krzyże wbite wzdłuż ścieżek, ustawione jeden na drugim” – wspomina thedailybeast.com. – „Morze drewna, metalu i tworzyw sztucznych, piętrzące się w górę i opadające w dół, na tym niewielkim wzgórzu, gdzieś pośrodku niczego, na Litwie”.