Finlandia w 5 dni. Twarzą w twarz z prawdziwym Mikołajem

Finlandia
Flickr/Adrián Pérez/CC BY-SA 2.0 | Źródło: Flickr

Szczegóły


  • Finlandia
  • 5 dni
  • 6-9 tys. zł / os.
  • wyjazd indywidualny

Przejażdżki skuterem śnieżnym, saniami ciągniętymi przez renifery oraz wizyta u świętego Mikołaja. Jeśli szczęście dopisze, zobaczycie nawet zorzę polarną.

Kemi

Swoją zimową przygodę rozpoczynamy na lotnisku w Kemi, skąd ruszamy do miejsca, gdzie spędzimy pierwszą noc – Lodowego Zamku! Co roku buduje się tutaj bowiem prawdziwą fortecę ze śniegu oraz lodu, w której są restauracje, hotel, a nawet kapliczka, gdzie udziela się ślubów. Na szczęście łóżka nie będą twarde, ponieważ wyścielono je skórami reniferów, na których kładziemy się w cieplutkim śpiworze. Zamek to jedna z największych atrakcji turystycznych regionu, który dzięki świetlnym iluminacjom wygląda fantastycznie!

Kemi

Po nocy w chłodnych murach czeka nas ciepłe śniadanie oraz spory wybór tutejszych atrakcji. Zaczynamy od rejsu lodołamaczem, połączonego ze zwiedzaniem statku, wizytą w sterowni i ogromnej maszynowni. Główną atrakcją rejsu jest jednak kąpiel arktyczna. Choć założymy specjalny kombinezon, odczuwalna temperatura i tak będzie sięgała 0 st. Celsjusza! Wieczór rezerwujemy na podróż skuterem i podziwianie niezwykłej przyrody Laponii. Jeśli będziemy mieli szczęście, zobaczymy spektakularną zorzę polarną. Na noc wracamy do naszego lodowego pokoju hotelowego.

Rovaniemi

Skoro Laponia, musi być i święty Mikołaj. Wsiadamy zatem do pociągu, który po około 1,5 godziny wysadzi nas pod jego domem. Warto wspomnieć, że w latach 20. XX wieku legenda głosiła, że święty mieszka na górze Korvatunturi (Wzgórze Ucho), lecz po sowiecko-fińskiej wojnie w latach 1939-40 Finlandia oddała Rosji znaczną część swego terytorium i miejsce to znalazło się nagle na samej granicy z ZSRR. W związku z tym "przeprowadzono" Mikołaja do Rovaniemi. Noc spędzimy w hotelu tej miejscowości.

Rovaniemi

Po śniadaniu w hotelu wyruszamy z przewodnikiem skuterami na farmę reniferów, gdzie posłuchamy legend, poznamy Lapończyków oraz oczywiście dowiemy się co nieco o hodowli wspomnianych zwierzaków. Będzie okazja, by przejechać się saniami przez nie ciągniętymi. Po obiedzie możemy zwiedzić wioskę świętego Mikołaja oraz korzystać z różnych wycieczek po okolicy, oferowanych przez przewodników. 

Rovaniemi

Ostatniego dnia warto skorzystać z innych atrakcji miasta, ponieważ Rovaniemi – będące stolicą prowincji Laponia – oferuje znacznie więcej, niż tylko wioskę świętego Mikołaja. W centrum miasta zobaczymy budowle stworzone według projektu Alvara Aalto, fińskiego modernistycznego architekta i projektanta form przemysłowych.

Proponujemy ponadto przechadzkę mostem Jätkänkynttilä przez rzekę Kemi oraz wizytę w muzeum Arktikum, które wygląda jak przeszklony tunel. Poznamy tam historię i kulturę Lapończyków oraz zobaczymy dawne przedmioty i narzędzia, którymi się posługiwali.

Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej Zamknij