Do Togo przyciągają turystów piaszczyste laguny i Koutammakou, czyli miejsce, na którym wznoszone są gliniane domy, przypominające pałace i wpisane na listę UNESCO. Przed wyjazdem trzeba jednak sprawdzić między innymi, ile kosztuje doba w tamtejszym szpitalu oraz jakich ubrań nie wolno nosić.

1.    Wizy

Turyści podróżujący z Polski muszą wyrobić wizę np. w Ambasadzie tego kraju (najbliższa mieści się w Berlinie). Krótszą, bo siedmiodniową wizę, można uzyskać na granicy oraz na lotnisku w Lomé. Żeby ją potem przedłużyć, trzeba będzie udać się do prefektury policji w stolicy Togo, jeszcze zanim dokument ten straci ważność. 

2.    Wymagane szczepienia i ubezpieczenie

Przed wyjazdem do Togo koniecznie trzeba się zaszczepić przeciwko żółtej febrze. Ponadto polski resort spraw zagranicznych przestrzega między innymi przed: malarią, cholerą, tyfusem, żółtą febrą, wirusowym zapaleniem opon mózgowych, żółtaczką typu A i B oraz AIDS.

„Kontrolowane jest posiadanie ubezpieczeń osobowych i komunikacyjnych” – czytamy na stronie MSZ. Polisy polskich ubezpieczycieli są honorowane. Opieka medyczna w tym kraju jest stosunkowo droga. Oto bowiem za dobę w szpitalu przyjdzie nam zapłacić nawet do 250 dolarów, czyli ponad 950 złotych! Profesjonalną pomoc znajdziemy jedynie w większych miastach, a na bardziej skomplikowane zabiegi trzeba będzie jechać nawet poza granice kraju.

Flickr/David Bacon/CC BY 2.0 | Źródło: Flickr

3.    Niebezpieczeństwa

Togo w ostatnich latach postrzegane jest jako miejsce, które potencjalnie może stać się celem aktów terroru. Obecnie jednak polski MSZ nie wydał ostrzeżeń dotyczących podróżowania w tamte rejony. Radzi jedynie zabezpieczać się przed przestępczością pospolitą. Dlatego też przemieszczając się po kraju warto nie eksponować zbytnio wartościowych przedmiotów, a dokumenty zostawiać w hotelowym sejfie i nosić przy sobie jedynie ich potwierdzoną notarialnie kopię (władze stosunkowo często legitymują turystów).

W Togo kategorycznie nie wolno fotografować niektórych obiektów, przede wszystkim rządowych oraz nosić ubrań stylizowanych na militarne. Dotyczy to nawet… spodni moro! Homoseksualizm jest nielegalny. „Konsekwencje naruszenia prawa w Togo mogą być bardzo dotkliwe, a z uwagi na inercję systemu wymiaru sprawiedliwości już samo podejrzenie o popełnienie przestępstwa może prowadzić do niezwykle trudnych sytuacji” – zauważa polski MSZ i radzi, by w razie aresztowania zdecydowanie domagać się poinformowania o tym przedstawicieli polskiej Ambasady mieszczącej się w Nigerii.  

4.    Przemieszczanie się

Komunikacja drogowa w tym kraju jest na stosunkowo niskim poziomie. Nie ma tutaj rozkładów jazdy, maszyny często się psują, zdarza się również, że podczas kursu zabraknie paliwa albo drogę zagrodzą rogatki ustawione przez służby porządkowe. „Podróżowanie w okresie pory deszczowej może być bardzo trudne, a czasami wręcz niemożliwe” – dodaje MSZ.

Podróżować można samochodem, posługując się międzynarodowym prawem jazdy, resort przestrzega jednak, że „prowadzenie pojazdów samemu nie jest zalecane”, głównie z tego powodu, że nadzwyczaj często zdarzają się zatrzymania aut przez służby porządkowe, które domagają się uiszczenia przeróżnych opłat, często bezpodstawnie. 

5.    Niezbędne dane kontaktowe

W Togo nie ma polskiej Ambasady, dlatego kraj ten podlega kompetencjom placówki dyplomatycznej znajdującej się w Nigerii. 

Nigeria, Abudża, 10 River Niger, Maitama,
Tel.: (w godzinach pracy urzędu) +234 807 663 1021 
Tel.: (w godzinach pracy urzędu) +234 805 200 0204 
Tel. dyżurny: (po godzinach pracy urzędu) +234 807 755 0499

Flickr/David Stanley/CC BY 2.0 | Źródło: Flickr

Materiał powstał w oparciu o informacje zamieszczone na stronie polskiego MSZ. Przed wyruszeniem w podróż zaleca się sprawdzenie aktualnych informacji na stronie resortu.