Argentyna w 7 dni. Ozdobny cmentarz i betonowa dżungla
Zabawimy się w klubie La Ventana, znajdziemy tuż przy osławionym wodospadzie Iguazu Falls i zobaczymy jedne z najsłynniejszych lodowców na świecie - Petito Moreno.
Buenos Aires
Wcześnie rano lądujemy na przedmieściach Buenos Aires. Miasta, które nie bez powodu zwane jest Paryżem Ameryki Łacińskiej. Po południu zwiedzimy część zabytków, których przepych może tłumaczyć tę oryginalną nazwę. Rozpoczniemy na słynnym Plaza de Mayo, zobaczymy piękny różowy odcień Casa de Gobierno i Katedrę Metropolitalną. Później zobaczymy, jak łatwo zakochać się w portowej dzielnicy La Boca, zielonym osiedlu Palermo oraz ponadczasowej i ekskluzywnej dzielnicy La Recoleta. Ta ostatnia wyróżnia się ozdobnym cmentarzem, na którym znajdują się groby najważniejszych mieszkańców Argentyny.
Buenos Aires
Ranek i popołudnie przeznaczymy na relaks i powolne spacery ulicami miasta. Wieczorem udamy się do La Ventana, czyli do jednego z najpopularniejszych klubów w mieście, w którym można podziwiać najwybitniejszych na świecie tancerzy, a także niezwykle utalentowanych muzyków i wokalistów. To również wspaniała okazja, by spróbować zatańczyć tango.
Iguazu Falls
Opuszczamy betonową dżunglę i kierujemy w stronę niesamowitego wodospadu Iguazu Falls, znajdującego się na terenie Parku Narodowego. To bardzo ważne miejsce dla mieszkańców regionu, bowiem na tych wodach powstała elektrownia wodna zbudowana przez mieszkańców Brazylii i Paragwaju. Jej okazała konstrukcja robi duże wrażenie.
Fagnano
Czas udać się w kierunku jeziora Fagnano, znajdującego się na granicy Argentyny i Chile. To akwen pochodzenia tektonicznego, położony na wysokości 91 m n.p.m. W zachodniej części jeziora znajdziemy Park Narodowy Tierra del Fuego (Park Ziemi Ognistej). Przy odrobinie szczęścia zobaczymy tutaj liczne gatunki ptactwa będącego pod ochroną, między innymi kondora wielkiego lub magelankę rudowłosą.
Lapataia Bay
Park Narodowy Tierra del Fuego jest dość spory, więc dzisiaj oglądamy kolejną jego część. Tym razem skupiamy się na regionie Lapataia Bay przy jeziorze Roca. To dobra okazja do długich spacerów, w okolicy bowiem roztaczają się zachwycające torfowiska i stepy.
Petito Moreno
Dzisiaj zwiedzimy potężny lodowiec Petito Moreno, obejmujący powierzchnię blisko 260 km kwadratowych. Można spacerować wzdłuż niego, obserwując z bezpiecznej odległości odłamujące się bloki lodu (na przykład ze szczytu pobliskiej góry Fitz Roy), lub pokusić się o wyprawę na sam Petito Moreno - lodowiec, który wciąż rośnie, bowiem padający tutaj śnieg zwiększa nieustannie jego objętość.
El Calafate
Udajemy się na lotnisko, by powrócić do kraju. Jeśli czas pozwoli, możemy się jeszcze przejść ostatni raz uliczkami miasta.
Zaloguj się
Skomentuj