Nigeria w 12 dni. Przejmująca lekcja historii
Trudna sytuacja polityczna w Nigerii sprawia, że kraj ten często omijany jest przez podróżników wybierających się do Afryki. Niesłusznie. Zobaczysz tutaj kilkudziesięciometrowe wodospady, odlewnie brązu oraz budynki, w których niewolnicy czekali na transport.
Lagos
Wycieczkę po Nigerii warto zacząć od dawnej stolicy kraju – Lagosu. Po zakwaterowaniu się w hotelu wyrusz do pobliskich restauracji lub zasmakuj nocnego życia w najlepszych klubach, które stanowią jedną z największych atrakcji miasta.
Badagri – Lagos
Dziś poznaj Lagos z zupełnie innej strony. Odwiedź Muzeum Narodowe, w którym znaleźć można największe dzieła sztuki Nigerii, a także liczne eksponaty etnograficzne – np. maski Joruba, terakotowe rzeźby kultury NOK oraz kapliczki Ibo. Następnie wybierz się do Badagri – portowej miejscowości, która do XIX wieku była jednym z największych centrów wywozu niewolników do obu Ameryk. Zobacz tu m.in. pierwszy w Nigerii dwukondygnacyjny budynek nazywany „punktem bez powrotu”, w którym w przeszłości niewolnicy czekali na transport.
Abeokuta – Ibadan – Ile Ife
Trzeci dzień pobytu w Nigerii rozpocznij od wyprawy do Aboekuty, gdzie znajduje się m.in. słynna skała Olumo. Z jej szczytu doskonale widać całą panoramę tego wspaniałego miasta. Koniecznie odwiedź również targ Adire, na którym będziesz mógł kupić na przykład autentyczne tkaniny afrykańskie. Następnie udaj się do Ibadanu – najstarszego miasta Afryki Zachodniej. Znajdziesz w nim np. najważniejszy ośrodek naukowy kraju – Uniwersytet Ibadan. Przy okazji warto również zajrzeć do Ile Ife - domu Oduduwa, czyli legendarnego założyciela wyścigu Yoruba.
Idanre – Benin – Okumu
Kolejnym przystankiem na trasie po Nigerii jest Benin – stolica stanu Edo. W mieście tym szczególnie warto odwiedzić pałac królewski, wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Oprócz tego zobacz ulicę Igun, statuę Emotan oraz odlewnie brązu. W Okumu natomiast wybierz się do Parku Narodowego, w którym aż roi się od egzotycznych roślin i zwierząt.
Calabar
Calabar to istniejące od ponad dwóch tysięcy lat miasto, które w przeszłości stanowiło bardzo ważne centrum handlu niewolnikami. Obecnie miejscowość ta jest jednym z największych ośrodków w południowej Nigerii. W Calbar nie tylko można wypocząć na piaszczystej plaży, ale także poznać nieco historii, odwiedzając tutejsze muzeum.
Obudu
Czas na trochę oddechu od tropikalnego klimatu Afryki. Obudu to szczyt płaskowyżu ulokowany na 1576 metrach nad poziomem morza. W tym miejscu odpoczniesz od pełnej wrażeń wyprawy po Czarnym Lądzie i nabierzesz sił przed kolejnymi etapami wycieczki.
Obudu
W Obudu warto zatrzymać się na dłużej. Ciesz się wspaniałymi widokami oraz czystym górskim powietrzem.
Esie – Jebba – Lokoja
Po odpoczynku w Obudu wybierz się do Esie, gdzie czeka na ciebie najstarsze muzeum Nigerii. Znajdziesz w nim tysiące unikalnych eksponatów (np. odkryte w 1775 roku kamienne figury uciekinierów z Oyo). Następnie udaj się do Jebba i zobacz pomnik wzniesiony ku czci szkockiego podróżnika i odkrywcy - Mungo Parka. Kolejnym punktem wycieczki jest Lokoja. Tu zobaczysz kolejny imponujący pomnik, tym razem wybudowany dla poległych w czasie II wojny światowej żołnierzy.
Gurary – Abudża
Następnie wybierz się do Gurary, gdzie zobaczysz mierzące 30 metrów wodospady. Później udaj się do Abudży i poznaj kulturę plemion Nupe i Gwari. Zobacz koniecznie wyrabiane przez te ludy maski, naczynia, meble oraz elementy biżuterii.
Abudża
Abudża to obecna stolica Nigerii. Warto poznać architekturę tego miasta, które zostało zbudowane całkowicie od podstaw w latach 80. XX wieku na podstawie projektu japońskiego architekta Kenzō Tange'a.
Abudża
Ostatniego dnia wyprawy koniecznie zobacz najwspanialsze budowle Abudży. Wśród nich znajdują się Narodowy Meczet Abudża, Narodowe Centrum Chrześcijańskie oraz Bank centralny Nigerii. Udaj się również do pobliskich kawiarni lub lokalnego teatru bądź zrób zakupy w centrum handlowym.
Dzień dobry czy powyższy plan wyjazdu do Nigerii jest aktualny? Pozdrawiam i proszę o odpowiedź Wiola Wiktor tel. 791574905
Mamy już 2020 rok , lecz dopiero teraz przez przypadek znalazłem te stronę . I tak się zastanawiam czy pisał to jakiś szaleniec nie mający pojęcia o tym kraju , czy tez ktoś przepisał fragmenty z dostępnych artykułów i w ten sposób stworzył ładny opis tego kraju lecz odbiegający od rzeczywistości . Napisze tylko , odradzam wędrówki nocne po Lagos chyba ze w asyście uzbrojonych ochroniarzy . Przemieszczanie się po Nigerii tez w asyście uzbrojonej ochrony , bardziej dla bezpieczeństwa przez państwowa policja . Natomiast odradzam poruszanie się w okolicach Port Harcourt , gdyż jest tam zlokalizowanych najwiecej koncernów wydobywczych ropy i często dochodzi do porwań białych dla okupu . Natomiast już w ogole odradzam wyjazd do części północno wschodniej ze względy na działalność Boko Haram . Co do wymienionych miast to uprzedzam bród , smród i ubóstwo , korki , zniszczona infrastruktura drogowa do tego nikt nie respektuje przepisów ruchu drogowego . I co jeszcze , smog, smog w dużych miastach , przy których Kraków ma krystalicznie czyste powietrze . Natomiast co do Lagos , to autor tego przewodnika po Nigerii zapomniał o największej „ atrakcji turystycznej „ tego miasta , mianowicie o najwiekszych slamsach w tej części Afryki zbudowanych na śmieciach w zatoce Gwinejskiej . Zamieszkiwanych przez 5 milionów ludzi . Natomiast na tych tak zwanych targach jak to ujął autor , bo każde miasto to jedno wielkie targowisko dominuje chińska tandeta . Wyrobów typowo afrykanskich to ze świeczka szukać . Na koniec , kraj piękny , byłby jeszcze piękniejszy gdyby nie mentalność i podejście do życia a właściwie jego braku Nigeryjczyków . Co najbardziej rzuca się w oczy , to ciągła walka Nigeryjczyków o przetrwanie , bo nie o godne życie tam raczej dla zdecydowanej większości takie pojęcie nie istnieje .