80 lat po tym, jak Nestlé wyprodukowało białą czekoladę, świat dowiedział się o kolejnym, obok gorzkiej i deserowej, rodzaju popularnej słodkości. Prace nad jej uzyskaniem trwały 13 lat!
Nie jest tak słodka, jak mleczna i ma dużo delikatniejszy, nieco owocowy smak – przekonują przedstawiciele firmy Barry Callebaut, która odpowiada za odkrycie. Choć trudno w to uwierzyć, do wyprodukowania różowej czekolady nie wykorzystano żadnych barwników ani owocowych dodatków. Jest efektem połączenia ziaren kakaowca, pochodzących z Wybrzeża Kości Słoniowej, Ekwadoru i Brazylii.
Różowy kolor nie powinien dziwić nikogo kto wie, że w naturze ziarna te mienią się na różowo lub czerwonawo. Dotychczas jednak za każdym razem w procesie produkcji słodyczy traciły tę barwę. Tym razem udało się ją zachować. Z tego też powodu czekolada otrzymała obrazową nazwę Ruby [ang. rubinowa].
Już 13 lat temu technolodzy firmy zaczęli prace nad stworzeniem pudru z ziaren rubinowego kakaowca, z którego można by było przygotować różową czekoladę. Teraz przekonują, że w dobie boomu na barwne, mieniące się żywymi kolorami jedzenie, wynalazek może się okazać hitem. – Różowa czekolada doskonale wpasowuje się w panujący obecnie trend, myślę więc, że rynek zareaguje na nią bardzo pozytywnie – przekonuje przedstawiciel firmy Peter Boone, cytowany przez theguardian.com.
Nie ukrywa przy tym, że największą wiarę pokłada w millenialsów i uwielbiane przez nich media społecznościowe, które wypromowały w ubiegłych latach takie specjały jak czarne lody czy tęczowe bajgle.
Jednak nie wszyscy są aż tak entuzjastyczni. Chociażby krytyk kulinarna Megan Giller stwierdziła, że „ma nadzieje, iż w przyszłości duże firmy cukiernicze skupią się raczej na wytwarzaniu wysokiej jakości czekoladek o unikalnych smakach i powstających z ziaren zdobywanych z poszanowaniem środowiska naturalnego, nie na wykonywaniu sztuczek, które mają wyłącznie oczarować i zwieść konsumentów” – cytuje ją huffingtonpost.com. – „Istnieją już przecież czekoladki o delikatnie owocowych smakach, jedynie nie są jasnoróżowe”.
Nowa czekolada ma się pojawić w sprzedaży za 6-18 miesięcy.