Powstały przez pomyłkę. Grupa sowieckich geologów była bowiem przekonana, że właśnie tutaj, na pustyni Kara-kum w dzisiejszym Turkmenistanie, znajdzie nowe złoża ropy. Wszystko na to wskazywało, więc zaczęli wiercić. Wtedy nie wiedzieli jeszcze, że otworzyli „Wrota do piekieł”.
"Wrota do piekieł" palą się bez przerwy od niemal 50 lat

Zaloguj się
Skomentuj