13- i 15-latek z niewielkiej wioski Nusnäs założyli firmę, która nie dość, że przetrwała blisko 90 lat, to jeszcze wypromowała drewnianą zabawkę w kształcie konika, która szybko stała się symbolem całego kraju. I pomyśleć, że chłopaki rzeźbili wieczorami po szkole i malowali pędzlami z… futra łowionych po okolicznych lasach wiewiórek.