Podobnie wciąż zalegają tu ładunki wybuchowe, miny i torpedy. „Wciąż są ‘żywe’” – przestrzega pacificwrecks.com. – „Substancje żrące, takiej jak wysokooktanowe paliwo lotnicze, oleje, benzyna czy kwas, wciąż są w tych wrakach”.

Dlatego też nurkować trzeba ostrożnie. I przestrzegając jasno określonych zasad. Bo dziś jest to „chronione prawnie, podwodne muzeum” – czytamy na branżowym portalu. - „Niszczenie, czy nawet przesuwanie jakichkolwiek reliktów przeszłości, może się skończyć koniecznością zapłaty grzywny, a nawet… osadzeniem w więzieniu”.