W 1552 roku w ogrodzie niedaleko niewielkiej mieściny Bomarzo stanęło więc kilkadziesiąt potężnych, kamiennych rzeźb, wyglądających jak wyjęte z przerażających legend i opowieści wojennych. Słoń w rynsztunku bojowym, tratujący żołnierza, monstrum o rybiej głowie, czy twarz ogra, wykrzywiona w grymasie krzyku.