- W czasie drugiej wojny światowej Post Office Railway pełniła już swoją właściwą funkcję – przekonuje Chris Taft z British Postal Museum, w rozmowie z theregister.co.uk. – Komunikacja pocztowa była w tym czasie niezwykle ważna, więc możliwość przenoszenia przesyłek i listów pod ziemią była nie do przecenienia.

Niestety, z biegiem lat utrzymanie podziemnej kolei pod Londynem przestało być opłacalne. Od 2003 roku wchodziło więc do niej tylko kilka osób, żeby przeprowadzać niezbędne prace renowacyjne. Linia została bowiem wybudowana na zlecenie Parlamentu, a więc w gruncie rzeczy należała do wszystkich mieszkańców. Pracownicy Post Office Railway musieli więc pilnować, by tunele były suche i nie stwarzały zagrożenia dla miasta. Okazuje się jednak, że była to dobra decyzja. W lipcu 2017 roku kolej ma zostać ponownie otwarta – donosi bbc.co.uk. Tym razem w podziemnych korytarzach mieścić się będzie muzeum.