Niektóre kazała wznosić władza, wiele powstało z inicjatywy mieszkańców niemieckich wsi i miasteczek. Dlatego też budowano je właściwie ze wszystkiego – kamienia, cegieł, granitów i piaskowców. Kilka razy w roku rozpalano na ich szczycie ogień, ku czci Ottona von Bismarcka, zwanego „żelaznym kanclerzem” lub… „Polakożercą”.
Tajemnicze wieże na zachodzie kraju. Wszystkie powstały ku czci „Polakożercy”
![wieża Bismarcka](http://wyprawymarzen.pl/media/cache/22/f4/22f4f535e174a41075dd521e550305af.jpg)