Była połowa lat 40. XX wieku. Na rynku w hiszpańskim miasteczku Buñol w Walencji dwóch młodych farmerów, sprzedających pomidory, o coś się pokłóciło. Wkrótce w ślad za rzucanymi gniewnymi słowami poszły i same warzywa.

Do walki zaczęli się przyłączać przypadkowi przechodnie, a to, co na początku było utarczką, zmieniło się w doskonałą zabawę. Od tej pory co roku w Buñol, w ostatnią środę sierpnia, dochodzi do potężnej walki na pomidory.