Może trudno w to uwierzyć, patrząc na żywiołowe zachowanie uczestników La Tomatiny, ale obowiązują tutaj ściśle określone zasady.

Przede wszystkim nie należy obrzucać się całymi pomidorami, bo to mogłoby być bolesne, a nawet niebezpieczne. Zamiast tego, nim rzuci się owoc, należy go rozgnieść w dłoni i cisnąć ociekającą sokiem pulpą.

Po drugie, najlepiej mieć na sobie, zgodnie z tradycją, jasne, z najlepiej, białe ubranie. Po trzecie, warto założyć na oczy okulary do pływania lub maskę, by uniknąć wdarcia się do nich ostrego, szczypiącego soku.