Symbol Malezji pojawił się w zwiastunie filmu „Dzień Niepodległości. Odrodzenie”. Tamtejsze media przestrzegają jednak rodaków, by nie cieszyli się za wcześnie. Petronas Twin Towers spadają bowiem z łoskotem na Most Londyński, rozbijając się w drobny mak.  

Najwyższe na świecie bliźniacze wieże przypadły do serc zarówno filmowcom z Hollywood, jak i Bollywood. Pojawiły się między innymi w gangsterskim obrazie „Don” z Indii i w amerykańskich „Osaczonych”, zrealizowanych przez prawdziwe gwiazdy kina, takie jak Sean Connery i Catherine Zeta-Jones. Nic dziwnego - od 2004 roku, kiedy zakończyła się ich budowa, Petronas Twin Towers z Kuala Lumpur uznawane są za bezsprzeczny symbol Malezji. Więcej nawet! W tym roku znalazły się nawet w dziesiątce najbardziej rozpoznawalnych architektonicznych ikon Azji, wybranych przez TripAdvisor. 

Kiedy powstawały, pobiły szereg rekordów. Uznane za najwyższy w tamtym czasie budynek (452 metry), wymagały wylania najgłębszych na świecie fundamentów, sięgających ponad stu metrów – przekonuje designingbuildings.co.uk. „Ponad 13 tysięcy metrów sześciennych betonu wlewano w ziemię bez przerwy przez 54 godziny, pod każdą z wież” – donosi portal przekonując, że była to sytuacja bez precedensu w historii malezyjskiego budownictwa. 

Każda z wież stanęła na ponad 213 metrach kwadratowych terenu, czyli na powierzchni odpowiadającej niemal 30 boiskom futbolowym – dodaje tallypress.com. I na każdej znalazło się blisko 27 tysięcy szklanych paneli. Wymycie ich wszystkich, na obu wieżach, ma zajmować dwa miesiące.

„Francuski Spiderman” trzykrotnie próbował je pokonać

A ile, żeby się po nich wspiąć na sam szczyt? Dzięki Alainowi Robertowi, zwanemu „francuskim Spidermanem”, w 2009 roku dowiedział się o tym cały świat. 1 września nad ranem, dzień po malezyjskim Dniu Niepodległości, wyczynowiec wspiął się w blisko 2 godziny na sam szpic, wieńczący jedną z wież. Zrobił to bez jakichkolwiek zabezpieczeń i… całkowicie niezauważony. Ochrona dostrzegła go dopiero, kiedy wracał. Groziło mu nawet pół roku więzienia, ale ostatecznie sąd skazał go na grzywnę w wysokości 2000 ringgitów.  - Z całym szacunkiem dla Malezji, ale przyjechałem tu, aby coś dokończyć – tłumaczył zdawkowo Francuz. 

Flickr/chem7/CC BY 2.0 | Źródło: Flickr

W istocie, była to już jego trzecia próba zdobycia szczytu Petronas Twin Towers. Po raz pierwszy próbował tego dokonać już pod koniec lat 90. Ochrona zatrzymała go jednak na sześćdziesiątym piętrze. Ponowna próba, w 2007 roku, zakończyła się podobnym fiaskiem. – „Zrozumcie, wspięcie się na sam szczyt tego budynku było jednym z moich największych marzeń. Może dlatego, że motywacja była ogromna, a może po prostu taki ze mnie uparciuch” – zauważał, cytowany przez telegraph.co.uk.

Flickr/smuconlaw/CC BY-SA 2.0 | Źródło: Flickr