Zimbabwe przyciąga turystów możliwością oglądania na własne oczy sztuki Buszmenów, Wodospadami Wiktorii oraz wyprawami safari, podczas których można się natknąć na całą wielką piątkę Afryki, a więc lwa, lamparta, słonia sawannowego, bawoła i nosorożca czarnego. Przed wyjazdem trzeba jednak sprawdzić, jakie dokumenty należy wyrobić oraz kto nie może obejmować się czy chociażby łapać za ręce, żeby nie narazić się na ryzyko grzywny lub więzienia.
1. Wizy
Turyści podróżujący z Polski muszą wyrobić wizę do Zimbabwe. Mogą to zrobić w placówkach dyplomatycznych tego kraju, albo na granicy. To, jakiego rodzaju wizę otrzymamy, zależy wyłącznie od urzędnika. Dokument kosztuje od 60 do 100 dolarów.
Poza wizą na granicy trzeba będzie okazać również paszport, ważny jeszcze przynajmniej przez sześć miesięcy, bilet powrotny (lub pieniądze umożliwiające jego zakup) oraz fundusze umożliwiające nam przeżycie w Zimbabwe. Tym niemniej nie jest określone, o jakiej dokładnie sumie mowa.
2. Przekraczanie granicy
Na granicy należy zadeklarować sumę pieniędzy, którą mamy zamiar wwieźć do tego kraju. Wynika to z tego, że nie można z Zimbabwe wywieźć wyższej sumy niż ta, z którą się przyjechało (dodatkowo odliczyć należy również koszty życia podczas pobytu).
Ponadto „przepisy nie zezwalają na wywóz środków płatniczych w walutach obcych w kwotach większych niż równowartość 5.000 dolarów” – czytamy na stronie polskiego MSZ.
3. Wymagane szczepienia i ubezpieczenie
Osoby podróżujące z krajów, w których występuje żółta febra, muszą przedstawić dowód zaszczepienia się na tę chorobę. Ponadto trzeba pamiętać, że praktycznie w całym Zimbabwe „występują ogniska cholery”. „Miejscowe służby sanitarne i medyczne są niewydolne, infrastruktura wodociągowa i kanalizacyjna funkcjonuje jedynie w dużych miastach (Harare, Bulawayo)” – ostrzega resort. Ponadto zagraża tutaj również malaria oraz AIDS.
Opieka medyczna w tym kraju jest droga, choć jej standardy są znacznie poniżej europejskich. Za wizytę u lekarza trzeba zapłacić nawet 120 dolarów (czyli około 460 złotych), a za dobę w szpitalu – aż 300 dolarów (a więc ponad tysiąc złotych!). Dlatego też przed wyjazdem warto się ubezpieczyć w jednej z międzynarodowych firm. Z kolei ubezpieczenie OC jest już obowiązkowe.
4. Niebezpieczeństwa
Turystów ostrzega się przede wszystkim przed kradzieżami oraz napadami z bronią w ręku. Szczególnie niebezpieczne są tereny wiejskie oraz miasta Harare i Bulawayo.
Szczególnie uważać muszą homoseksualiści. Oto bowiem „nawet za trzymanie się za ręce, pocałunek czy objęcie przez dwie osoby tej samej płci” grozi kara grzywny lub pozbawienia wolności! – ostrzega polski resort spraw zagranicznych.
Ponadto w Zimbabwe należy się powstrzymywać od fotografowania niektórych budynków (m.in. rządowych) oraz dużych skupisk ludzkich. „Na profesjonalną działalność fotograficzną należy mieć zezwolenie Ministerstwa Informacji (zgoda jest wydawana na podstawie złożonego wniosku i po wniesieniu stosownej opłaty)” – dodaje MSZ.
Nie wolno zakładać ubrań stylizowanych na militarne lub policyjne.
5. Przemieszczanie się
Po Zimbabwe można poruszać się samochodem na podstawie polskiego prawa jazdy (z poświadczonym tłumaczeniem na język angielski), jeśli nie zamierza się tego robić dłużej niż przez 90 dni. Trzeba jednak mieć na uwadze, że niezwykle często brakuje benzyny, drogi są w złym stanie, a niejednokrotnie można zostać na nich zatrzymanym przez policję, która może się domagać zapłacenia łapówki.
Tym niemniej komunikacja publiczna nie jest dobrą alternatywą. Polski MSZ wprost radzi bowiem, by z niej nie korzystać.
6. Niezbędne dane kontaktowe
W Zimbabwe nie ma polskiej ambasady, dlatego kraj znajduje się pod opieką placówki dyplomatycznej znajdującej się w Republice Południowej Afryki.
Republika Południowej Afryki, Pretoria, 14 Amos Street, Colbyn, PO BOX 12277 Queenswood 0121
Tel.: +27 12 430 26 21 (w godzinach pracy placówki)
Tel.: +27 12 430 26 31
Tel. dyżurny: +27 12 430 26 21
Jest tu jednak polski Konsulat Honorowy.
Zimbabwe, Harare, 20 Plagis Avenue, Alex Park, P.O. Box 2538
Tel.: +263 47 62 949, +263 772 61 24 70
Materiał powstał w oparciu o informacje zamieszczone na stronie polskiego MSZ. Przed wyruszeniem w podróż zaleca się sprawdzenie aktualnych informacji na stronie resortu.
