Podziemne przejście biegnie pod Piramidą Księżyca w starożytnym mieście Teotihuacán, w Meksyku. Naukowcy natknęli się na wejście do niego podczas prac na rozciągającym się przed budowlą Placu Księżyca (Plaza de la Luna).
Tunel biegnie blisko 10 metrów pod ziemią. Nie jest pierwszym, jaki odkryto na terenie Teotihuacán. Od wielu lat naukowcy odnajdują tutaj podobne przejścia. Niektóre, jak na przykład to ciągnące się pod największą w kompleksie Piramidą Słońca, zostały zrabowane na wiele lat przed pojawieniem się w tym miejscu archeologów. Inne (na przykład przejście pod Piramidą Pierzastego Węża), zawierały masę artefaktów i pozostałości po tajemniczej przedasteckiej kulturze, która miała wnieść to miasto.
O ludzie tym prawie nic nie wiadomo. Poza tym, że wybudował Teotihuacán i zamieszkiwał od I do VIII wieku naszej ery. Miał składać krwawe ofiary z ludzi, co udowadniają szczątki, znajdywane w różnych miejscach na tym terenie. Przede wszystkim jednak wierzył, że podziemia są miejscem, które dało początek roślinom, zwierzętom, ba, całemu życiu! – zauważa ibtimes.co.uk, powołując się na ustalenia naukowców z Instituto Nacional de Antropología e Historia w Meksyku.
Nic więc dziwnego, że odkrywcy spodziewają się, że „otwarcie i oczyszczenie odkrytego tunelu mogłoby umożliwić im dotarcie do większej sieci przejść i znajdujących się w nich pozostałości po elitach starożytnego ludu” – zauważa sciencealert.com. Na razie mogli się przyjrzeć jego budowie dzięki urządzeniom do tomografii elektrooporowej, które skanują i tworzą obraz warstw skalnych, bez potrzeby przebijania się przez nie.